Coraz częściej możemy dostrzec zamontowane na podwórkach panele fotowoltaiczne. Co powoduje, że ta inwestycja z dnia na dzień zwiększa swoją popularność? Dlaczego ludzie decydują się na takie rozwiązanie i jakie zalety ono za sobą niesie oraz w jaki sposób możemy przetwarzać światło słoneczne na energię elektryczną? Omówienie tematu działania instalacji fotowoltaicznej oraz odpowiedzi na postawione wyżej pytania znajdziesz w tym artykule.
Czym właściwie jest fotowoltaika?
Mimo, że zagadnienie to od lat jest poruszane w społeczeństwie z rosnącą częstotliwością, warto najpierw wyjaśnić znaczenie tego pojęcia. Fotowoltaika jest to dziedzina nauki i techniki, która zajmuje się przetwarzaniem energii promieniowania słonecznego na energię elektryczną. Proces ten przebiega z wykorzystaniem tzw. efektu fotowoltaicznego. Jest to zjawisko należące do wewnętrznego rodzaju zjawisk fotowoltaicznych, ponieważ przebiega w wewnętrznej strukturze materiału. Polega ono na generacji nośników ładunku pod wpływem działania promieni słonecznych. Pod ich wpływem elektrony, znajdujące się w krysztale krzemu przechodzą na wyższy poziom energetyczny i zostają wybite. Poruszanie się tych cząsteczek między elektrodami powoduje różnicę potencjałów, a co ta tym idzie powstanie stałego prądu elektrycznego. Jeśli zainteresował cię ten temat i potrzebujesz bardziej szczegółowych informacji, zajrzyj na stronę Sunergo.
W jaki sposób przebiega ten proces?
Na instalację fotowoltaiczną składa się kilka elementów, tworzących spójny system, dzięki któremu do naszych gniazdek trafia tzw. zielona energia. Urządzenia niezbędne w tej konfiguracji to:
- panele fotowoltaiczne lub słoneczne, w których zachodzi opisany wyżej efekt fotowoltaiczny,
- falownik, którego rolą jest zamiana prądu stałego na prąd zmienny, który jest wykorzystywany w naszych gospodarstwach domowych
- licznik dwukierunkowy, dokonujący pomiaru przepływu prądu, dzięki czemu jesteśmy w stanie rozliczyć się z ilości wyprodukowanej oraz pobranej energii elektrycznej.
Sposób w jaki przebiega cały mechanizm przebiega zgodnie z określonym schematem. Na samym jego początku promienie słoneczne padają na ogniwa fotowoltaiczne, z których zbudowane są panele. Następnie zachodzi zjawisko, którego efektem jest przekształcenie światła słonecznego na prąd stały. Warto jednak pamiętać o tym, że etap ten jest ściśle zależny od warunków atmosferycznych, struktury ogniwa fotowoltaicznego oraz umiejscowienia paneli. Kolejnym krokiem jest zamiana prądu stałego na zmienny, co umożliwia falownik. W tym momencie możemy już śmiało wykorzystywać pozyskaną energię do zasilania naszych domowych sprzętów. Warto mieć świadomość, że możemy jej używać w przypadku niewielkich urządzeń przenośnych np.kalkulatorów czy zegarków, ogrzewania pomieszczeń czy podgrzewania wody. Takie rozwiązanie umożliwia nam korzystanie z naturalnego źródła energii odnawialnej, co pozwala sprzeciwić się degradacji środowiska i wciąż rosnącym cenom prądu.
Skąd wiedzieć, czy wyprodukujemy wystarczającą ilość energii?
Wiele osób zapewne zadaje sobie teraz pytanie, co stanie się w sytuacji wyprodukowania zbyt dużej ilości energii? Odpowiedź jest banalnie prosta, ponieważ najzwyczajniej w świecie spływa ona do sieci elektrycznej. Jednak cały czas mamy możliwość wykorzystać z niej od 70 do 80%. Wyprodukowanie zbyt małej ilości energii również nie stanowi żadnego problemu, bo pobieramy wtedy prąd prosto z sieci. Jednak, aby uniknąć tego typu sytuacji wystarczy podczas planowania montażu instalacji fotowoltaicznej dokładnie obliczyć jej moc. Musimy pamiętać o tym, że jeżeli zależy nam na dobrze działającej instalacji, powinniśmy skupić się na tym, żeby jej montażu dokonali profesjonaliści, którzy doradzą nam najlepsze rozwiązania.