Prowadzenie ekologicznego trybu życia początkowo może wydawać się trudne i wymagające, ale tak naprawdę wystarczy stopniowo wprowadzać do swojej codzienności dobre nawyki, aby nasza planeta odczuła ulgę. Wbrew pozorom, działania jednostki mają znaczenie, choćby dlatego, że ustanawiają wzorcowy przykład dla innych. Jakie zasady warto więc stosować, aby „być eko”?
1. Ograniczajmy plastik
Możemy ograniczać używanie plastiku na tak wiele sposobów – wystarczy jednie wiedzieć, czym go zastąpić. Torby foliowe na zakupy i małe foliowe woreczki to dla naszej planety najgorsze zło. Znacznie lepiej niż one w codziennym życiu sprawdzą się bawełniane torby wielorazowe na zakupy oraz woreczki bawełniane, dostępne na przykład pod adresem https://www.natura.slupsk.pl/woreczki-bawelniane. Plastik da się ograniczyć także poprzez zakup większych, ekonomicznych czy rodzinnych opakowań różnego typu produktów, na przykład zapasów mydła w woreczku czy też półkilogramowego opakowania płatków śniadaniowych zamiast tego o połowę mniejszej wadze. Istotne jest też zminimalizowanie wykorzystania plastikowych butelek – stawiajmy więc na dzbanki i butelki z filtrem wody!
2. Kupujmy rozsądnie
Zanim pójdziemy do sklepu lub złożymy zamówienie online, zastanawiajmy się, czy naprawdę potrzebujemy: kolejnego kosmetyku, którego nie zużyjemy do końca, sprytnego gadżetu do obierania warzyw czy też następnej koszulki w tym samym kolorze co poprzednia. To fakt: jesteśmy konsumpcjonistami, ponieważ ciągle kupujemy nowe rzeczy, zamiast dawać życie przedmiotom używanym. Rzadko naprawiamy, czyścimy, pielęgnujemy czy odnawiamy, bo wolimy coś wyrzucić i nabyć kolejny, nowszy, być może lepszy produkt. Tymczasem zasilamy w ten sposób i tak rozległe już wysypiska śmieci. Kupując, sprawdzajmy też składy. Im bardziej naturalne, tym bezpieczniejsze dla środowiska.
3. Unikajmy stosowania chemii
Rzadko zastanawiamy się nad tym, czy stosowane przez nas produkty do sprzątania, prania czy mycia ciała mają jakiś wpływ na środowisko. Tymczasem zawarte w nich środki chemiczne mogą z łatwością przenikać do atmosfery. Wybierajmy więc tylko te preparaty, które zawierają co najmniej 90% składników pochodzenia naturalnego. Pamiętajmy także, że nie zawsze i nie do wszystkiego potrzebujemy sklepowej chemii. Mieszkanie bez trudu wysprzątamy, a nawet zdezynfekujemy takimi produktami, jak ocet, soda oczyszczona, kwasek cytrynowy czy woda utleniona. Z kolei drogeryjne kosmetyki zastąpią nam zwykłe oleje roślinne zimnotłoczone, które można stosować w ramach pielęgnacji na włosy i skórę.
4. Przestawmy się na slow fashion
Produkcja odzieży nie ma w sobie wiele z ekologii. Im rzadziej kupujemy nowe ubrania, tym lepiej. Jeśli nudzi nam się nasza garderoba, wymieniajmy się odzieżą lub dajmy nowe życie ubraniom z drugiej ręki. Przestawmy się także na slow fashion, czyli produkty wysokiej jakości, które posłużą nam dłużej. Im prostszy fason i uniwersalna kolorystyka, tym większa szansa, że ubranie nigdy nie wyjdzie z mody. Zawsze można też nadać nieco inny wygląd starej odzieży – wystarczy użyć naprasowanek czy naszywek.
5. Oszczędzajmy wodę i prąd
Za ten nawyk podziękuje nam również portfel – oszczędzajmy prąd i wodę na wszelkie możliwe sposoby. Wybierajmy urządzenia zaliczane do wysokich klas energetycznych, wyłączajmy je kiedy nie są potrzebne, postarajmy się w maksymalnym stopniu wykorzystywać światło dzienne. Kąpmy się pod prysznicem zamiast w wannie. Zakręcajmy wodę podczas mycia zębów czy spieniania mydła w dłoniach. Gotujmy potrawy pod przykryciem. Wymieńmy wszystkie żarówki w domu na led. Dbajmy też o optymalne zużycie ciepła. Pamiętajmy, że najlepsza dla zdrowia temperatura to około 18 – 22 stopni Celsjusza, nie więcej! Nie nagrzewajmy więc swoich mieszkań bardziej niż to konieczne.
Jak widać istnieje mnóstwo niewymagających metod wdrażania w życie ekologicznych nawyków. Na początek wystarczy wypróbować przynajmniej kilka z nich, aby szybko przekonać się, że nie jest to takie trudne, jak mogłoby się wydawać.